Brindlewood Bay - materiały i wskazówki

Przymierzam się do poprowadzenia Brindlewood Bay. Jesteśmy już po sesji zero, babcie stworzone, trochę o samym miasteczku też sobie opowiedzieliśmy.
Na razie postanowiłem poprowadzić pierwsze śledztwo z podręcznika "Tata za burtą"

Jako rekwizyty na sesję, przygotowałęm obrazki podejrzanych, miejsce i poszlak - wydrukuję w stylu zdjęć z polaroida, mam nadzieję, że pomogą graczom wysnuć ciekawe teorie
Obrazki można znaleźć tu: Tata za burtą



Kilka osób tutaj wspominało, że mają sesje w BB za sobą - chętnie usłyszę jakieś wskazówki czy dobre rady

Byłbym BARDZO ostrożny z drukowanymi wskazówkami, bo to Ci bardzo utrudni kontekstualizowanie ich, a moim zdaniem to absolutnie podstawa.

True, zastanawiałem się, czy nie robić tego już post-factum... z drugiej strony chcę je traktować bardziej jako prompty i miejsca gdzie może błądzić wzrok, a nie dokładny wygląd wskazówki. Zobaczymy, czy gracze też tak to odbiorą

Zresztą w tym temacie zastanawiam, jak dużo "doszczegółowiania" zostawiać na etap rozwiązywania śledztwa. Np. zepsity zegarek wskazujący godzinę. Czy ustalać z graczami jaką godzinę? Czy na pytanie czy jest grawer, podać jakieś inicjały? Z jednej strony zawęża to późniejsze możliwości wepchnięcia wskazówki w teorię, z drugiej daje kontekst, który pozwala im z tą wskazówka iść zbierać kolejne...

Postaram się w sumie wyjaśnić dlaczego imo to takie ważne. Prowadzę teraz Public Access czyli inną gierkę Cordovy na "tym samym silniku" i gra po prostu się "wywala" jeśli masz sztywne wskazówki, bo wtedy przylepienie ich do BARDZO RÓŻNYCH pomysłów graczy na zbieranie informacji wychodzi bardzo sztucznie. One są specjalnie napisane tak, że relatywnie łatwo je "dolepiać" i jest to duży fun, ale też konieczność.

Jasne, w Brindelwood Bay pewnie przez kameralność śledztw relatywnie łatwiej jest przewidzieć jak gracze będą zbierać poszlaki niż w lynchowatym Public Access, ale wydaje mi się to bardziej kwestia stopnia, która nie zmienia samej zasady.

Przesięknięty krwią dywan pewnie będzie właśnie tym - przedmiotem. Może się jednak okazać, że będzie informacją o przemiocie. Nie mówiąc już o takich typu "usunięcie kogoś z testamentu".

Huh, rzeczywiście słuszna rada - z jeszcze swobodniejszym traktowaniem wskazówek. Kłótnie mogą podsłuchać bohaterowie, mogą usłyszeć o niej od świadka etc.Zakrwawiony dywan może być na obrazie w galerii etc. Ok - zdecydowanie do zapamiętania.

A jak sobie radzisz z tym "doszczegółowianiem" wskazówek? Mam obawę, że szczególnie na początku gracze będą chcieli "wycisnąć " że wskazówki jak najwięcej, a tu to może się nie sprawdzić

To jest niełatwy temat
Widzę trzy sposoby, które można stosować komplementarnie.
1) Ustalenie z graczami, że "to nie jest taka gra" i po prostu tłumaczeniem, że tu "gramy wszerz nie wgłąb" (ma to swoje duże wady i wielu się po prostu nie spodoba)
2) Dawanie wielu faktów o wskazówce, które nie są Wkazówką tylko doprecyzowaniem. Nie liczą się jako nowa wskazówka, ale pomagają "lepić teorie", gra potrzebuje takiej "plasteliny", żeby teoretyzowanie nie było potem w dziwnej próżni.
3) Pozwalanie na badanie głębiej wskazówki i możliwość odkrycia podczas tego nowej wskazówki z listy po prostu.

Cordova sugeruje, że można doprecyzować i to po prostu pomaga (albo niestety utrudnia) lepić teorię. Mówi też, że jak coś nie pasuje do teorii, to można sobie zmienić te szczegóły. Na zasadzie - kto był na tym zdjęciu? Mark? Nie... chyba Robert.

Ogólnie jak się chce wejść trochę do głowy Cordovy i posłuchać jak on to zaplanował to polecam podcast The Darkened Threshhold. Jest on głównie o systemach z rodziny Carved from Brindlewood i wchodzi m.in. w to jak zdaniem autora powinny działać konkretne elementy mechaniki i jak ich używać. Zostawię link do Spotify

https://open.spotify.com/show/41dv4yqOoFbEmgOmT41IDN?si=1853fd02252742c1

@Sakumiak dzięki za polecajkę - fajny podcast choć trochę dziwna formuła, gdzie autor sam mówi jak to wiele odkrył grając we własne systemy i jakie są niesamowite Ale ogólnie dobry content - i polecanki sztos. Właśnie zacząłęm czytać więcej o "Trophy" i "Cross Stitch"

Nie wiem czy jeszcze forum żyje, ale rozegraliśmy pierwszą przygodę i handouty zadziałały bardzo fajnie