Elastyczny OSR

Siema,

grałem w AD&D, 5e, 3.5e, DCC, Mork Borg itd. Grałem w Świat Mroku, Broken Rooms, Warhammera, ale nigdzie nie znalazłem systemu magii/zdolności gdzie grając facetem co macha mieczem mogę się nauczyć czarów w wygodny sposób nie wymagający tony poświeceń w imię "balansu". Trafiliście może na eRPeGa na tyle elastycznego aby gracz nie musiał uprawiać ekwilibrystyki aby mieć maga machającego mieczem co umie dostrzec pułapkę? Albo wojownika co umie zaklęcie "światło" i nie kosztowało go to 2 levelów postaci?

No na przykład Maze Rats można zacząć wojownikiem i awansując postać wybierać, czy chce się dostać bonus do atrybutu, do trafienia, do zdrowia czy nauczyć się kolejnego zaklęcia.

Wydaję mi się, że to jeszcze kwestia danego świata. Bo czasem jest tak, że magiem trzeba się urodzić i magii mogą uczyć się tylko wybrańcy albo jest tak, że magii może uczyć się każdy śmiertelnik.

W knave każdy może rzucać czary i znane czary są związane z przedmiotami, które posiada. W tej grze nie ma klas

Wszystko co proponujecie odbija moim zdaniem z kolei w drugą stronę skali mechaniki gdzie jest ona bardzo umowna i luźna.

Ale to chyba cecha OSR, że mechanika jest umowna i luźna, nie?

RuneQuest i ogólnie bezklasowe systemy.
Klasowe też mogą być, jeśli z jakimś hybrydowym rangerem czy innym magiem bojowym.

ZazanWspaniały wrote:Wszystko co proponujecie odbija moim zdaniem z kolei w drugą stronę skali mechaniki gdzie jest ona bardzo umowna i luźna.

W takim razie D&D 4e, bierzesz ze dwa czy trzy atuty z kategorii "Multiklasowanie" i cyk, znasz parę zaklęć czarodzieja (tudzież dowolnego innego spellcastera, którego sobie wybierzesz). Myślę, że w Savage Worlds też by się bez specjalnego problemu dało wynorać jakąś przewagę pozwalającą wojownikowi na rzucanie zaklęć. W Fajerbolu, jak pokombinujesz, też się pewnie uda coś takiego zmontować z użyciem paru suplementów prezentujących alternatywne talenty, klasy prestiżowe itp. I pewnie w GURPSie też. No ale to już raczej nie są OSRy. W OSRach zazwyczaj będzie to albo jakaś bezklasowa mechanika albo zasady uwzględniające użycie przez postacie zwojów.

To nie OSR, ale może właśnie jakieś lżejsze BRP (OpenQuest), albo 2d6 (Sword of Cepheus, Barbaric). Ostatnio testowałem Advanced Fighting Fantasy 2e i to w tej chwili mój główny kandydat na granie OSRowych modułów (mam głęboką awersję do klas, leveli, AC i komórek czarów).

Barbarians of Lemuria - gra oparta na rzucie 2k6 z profesjami zamiast umiejętności. Na starcie wybierasz 4 dowolne profesje, czyli możesz od razu grać mago-wojowniko-złodziejem. Są trzy edycje, w tym pierwsza dostępna za darmo. Oczywiście gra pod klimat magii i miecza, ale są tam zarąbiści alchemicy, których w innych systemach próżno szukać.