Forum erpegowe
Would you like to react to this message? Create an account in a few clicks or log in to continue.

Blog Kokatryks

+2
Brzozenwald
Skavenloft
6 posters

Go down

Blog Kokatryks Empty Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Sat 04 Nov 2023, 21:37

Wrzuciłem na bloga krótki poradnik, jak uprościć sobie tworzenie znacznej liczby wrzutek promocyjnych na fanpejdż/bloga/forum/cokolwiek. Na pewno widzieliście kiedyś takie serie na fanpejdżu Fajerbola. No to teraz macie okazję zobaczyć, jak to wygląda od zaplecza. Zapraszam Smile

https://kokatryks.wordpress.com/2023/11/04/tworzenie-wrzutek-na-fanpejdz/
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Hechlok, CLavish and gadamzaduzo like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Brzozenwald Sat 04 Nov 2023, 21:43

Nieprzypadkowa godzina, huh?
Brzozenwald
Brzozenwald
Level 100
Level 100

Posts : 136
Join date : 2023-11-01
Location : Gduńsk

Wilczyński likes this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Sat 04 Nov 2023, 21:54

Kompletnie przypadkowa, nawet nie zauważyłem xD
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Sat 18 Nov 2023, 14:47

Pod wpływem rozmowy z kumplem zdałem sobie sprawę, że jebanie po zbiórkach, które nie dowożą, nie ma najmniejszego sensu. Dlaczego? Bo przecież większość osób płacących za te wszystkie nieotrzymane podręczniki i tak by w te gry nie zagrała, więc to, czy je dostaną, czy nie, ma marginalne znaczenie - ot, wpływa na estetykę półki z książkami, albo i nie. Ważniejszy jest sam akt wydania pieniędzy na hobby, żeby poczuć ten zastrzyk endorfin, że się jest w to hobby zaangażowanym i się w nim jakoś rozwija. A potem cyk, planujesz sesję w dedeki, odwołujesz w ostatniej chwili, piszesz na peju "oh, jak trudno jest zebrać ludzi na sesję" - i jak normalny człowiek idziesz grać w CSa.
Twoje hobby staje się w zasadzie NFT - płacisz za jotpega z wizualizacją obciągniętej okładki i możesz się chwalić, że masz. Może kiedyś uda się komuś sprzedać drożej. W sumie to mi się to chyba nawet podoba taka cyberpunkizacja hobby, ma to swój klimat.
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Brzozenwald, Alicja and gadamzaduzo like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Sun 26 Nov 2023, 01:49

Ostatnimi czasy rzadko piszę coś na serio. Publikuję mnóstwo ironicznych past i szyderczych komentarzy, ale nie pamiętam już, kiedy coś pisałem na poważnie. No i chyba w końcu mi się zebrało.
Pewnie ktoś zapyta, więc od razu powiem, że nie ma to związku z żadnymi aktualnymi wydarzeniami w erpegowie, po prostu zebrało mi się na przemyślenia i się nimi z wami dzielę.
Siedzę w erpegówku kawał czasu. Nie tak długo, jak niektórzy, bo są ludzie, którzy grali, kiedy ja jeszcze nie byłem nawet w planach, ale jednak trochę. I tak sobie siedzę, patrzę, myślę i mam wrażenie, że istnieje (nie tylko w polskojęzycznym internecie) silna frakcja osób zdeterminowanych, żeby mówić innym, jak uprawiać RPG. Wierzę, że mają najlepsze intencje i chcą, żeby wszystkim grało/prowadziło/pisało/streamowało/wydawało się przyjemnie. Ale wierzę również, że tak naprawdę nikt nie ma obowiązku tych (udzielanych w dobrej wierze) rad wysłuchiwać, ani się do nich stosować. Każdy ma prawo grać/prowadzić/pisać/streamować/wydawać jak mu się podoba. I rzecz jasna ponosić konsekwencje swoich działań — czy to pozytywne (oby), czy to negatywne (oby nie).
Kiedyś wydawało mi się, że najlepiej wiem, jak inni mają grać/prowadzić/pisać/streamować/wydawać, że inni (czyli wszyscy, czyli wy) mają się zapoznawać z moimi mądrościami i się do nich stosować, bo mam rację i nie ma o czym dyskutować. No i chyba w końcu tego wyrosłem i nie chcę być tym gościem, który będzie mówił innym, jak mają erpegować. Nie chcę być żandarmem, pilnującym, co obcy ludzie setki kilometrów ode mnie robią w wolnym czasie. Nie czuję się uprawniony do decydowania za nich i nic z tego nie mam. Jeśli to czytasz, to zapewne masz ze dwadzieścia, trzydzieści, może więcej lat, potrafisz za siebie decydować i kim ja jestem, żeby ci mówić, jak masz grać? Masz prawo samodzielnie decydować, próbować różnych dróg, ponosić konsekwencje swoich działań, wyciągać wnioski ze swoich sukcesów i porażek i ani ja, ani żaden bloger, ekspert, fanpejdż, kanał czy inne gadające logo nie może ci tego odebrać. Nie oznacza to rzecz jasna, że nie możesz szukać rady czy kierować się czyimiś wskazówkami. Jeśli ci to odpowiada — śmiało. Ale jeśli nie, to nie, bo co ci zrobią? Dadzą ci smutną reakcję? Może nawet tą zdenerwowaną. Wielkie mi co.
Chcesz zmieniać świat i zasady gry? A zmieniaj — erpegi to narzędzia i to one mają służyć tobie, a nie ty im. Jak młotek ma niewygodną rączkę, to ją sobie wymień na wygodną, proste.
Chcesz poruszać takie czy inne tematy? Śmiało. RPG to zabawa w rozmowę, rozmawiaj z innymi osobami uczestniczącymi w grze. Dogadacie się — a jak nie, to znajdziesz sobie inną grupę, albo inne hobby, proste.
Nie chcesz poruszać takich czy innych tematów? Jasne. RPG to zabawa w eskapizm, nie wiem, przed czym ani w co uciekasz, ale uciekaj. Twoje prawo. A jak innym się to nie podoba i chcą ci wcisnąć jakiś temat w gardło — to po prostu z nimi nie graj. Niech się sami bawią.
Chcesz wydać grę za darmo? Wydaj. Chcesz wydawać gry za kasę? Wydawaj. Chcesz zrobić zbiórkę? Rób. Chcesz wziąć hajs z tej zbiórki i zabrać rodzinę na wakacje do Chorwacji? Weźcie krem do opalania. Albo nie bierzcie, kim ja jestem, żeby decydować, jak twoja rodzina ma się opalać na Chorwacji. Chcesz dołożyć ze swoich pieniędzy, żeby wspieracze mieli jeszcze lepszy produkt? Dokładaj śmiało, kto ci broni.
Chcesz się obrazić? To się obraź, co mnie to? Co to kogokolwiek? Pierwszy raz ktoś ma focha w Internecie?
Masz swój rozum. Ludzie dookoła ciebie też swoje mają. Ja i cała masa wszelkiej maści blogerów, streamerów, didżejów i szeroko pojętych twórców kontentu, jesteśmy tylko ludźmi, często omylnymi, często szukającymi poklasku — nie masz obowiązku słuchać, co mówimy, a nawet zdrowo jest kwestionować, co ci podpowiada ten czy inny kolo w internecie. Może chce ci coś sprzedać? Albo wciągnąć cię w jakąś krzywą akcję? Sektę? Partię? Kij go wie. Mnie zresztą też. Po co ja to piszę? Proste. Nudzi mi się.
Cześć.
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Alicja likes this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Zennon Sun 26 Nov 2023, 10:10

Fejsbuk, yt i migracja tam środowiska to największa klęska polo erpegówka.

Zennon
Level 10
Level 10

Posts : 58
Join date : 2023-11-01

Skavenloft, Alicja and Władca Piwnicy like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Sun 26 Nov 2023, 11:35

Z moich obserwacji wynika, że migracja do nowych (wówczas) mediów społecznościowych miała sens i potencjał. Niestety te media poszły w złą stronę, ich użytkownicy w jeszcze gorszą i w efekcie... No szczerze mówiąc wolę siedzieć tu na forum i gadać z wami, niż taplać się w fejzbukowym bagnie.
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Stellariusz Sun 26 Nov 2023, 15:45

Skavenloft wrote:Ostatnimi czasy rzadko piszę coś na serio. Publikuję mnóstwo ironicznych past i szyderczych komentarzy, ale nie pamiętam już, kiedy coś pisałem na poważnie. No i chyba w końcu mi się zebrało.
Pewnie ktoś zapyta, więc od razu powiem, że nie ma to związku z żadnymi aktualnymi wydarzeniami w erpegowie, po prostu zebrało mi się na przemyślenia i się nimi z wami dzielę.
Siedzę w erpegówku kawał czasu. Nie tak długo, jak niektórzy, bo są ludzie, którzy grali, kiedy ja jeszcze nie byłem nawet w planach, ale jednak trochę. I tak sobie siedzę, patrzę, myślę i mam wrażenie, że istnieje (nie tylko w polskojęzycznym internecie) silna frakcja osób zdeterminowanych, żeby mówić innym, jak uprawiać RPG. Wierzę, że mają najlepsze intencje i chcą, żeby wszystkim grało/prowadziło/pisało/streamowało/wydawało się przyjemnie. Ale wierzę również, że tak naprawdę nikt nie ma obowiązku tych (udzielanych w dobrej wierze) rad wysłuchiwać, ani się do nich stosować. Każdy ma prawo grać/prowadzić/pisać/streamować/wydawać jak mu się podoba. I rzecz jasna ponosić konsekwencje swoich działań — czy to pozytywne (oby), czy to negatywne (oby nie).
Kiedyś wydawało mi się, że najlepiej wiem, jak inni mają grać/prowadzić/pisać/streamować/wydawać, że inni (czyli wszyscy, czyli wy) mają się zapoznawać z moimi mądrościami i się do nich stosować, bo mam rację i nie ma o czym dyskutować. No i chyba w końcu tego wyrosłem i nie chcę być tym gościem, który będzie mówił innym, jak mają erpegować. Nie chcę być żandarmem, pilnującym, co obcy ludzie setki kilometrów ode mnie robią w wolnym czasie. Nie czuję się uprawniony do decydowania za nich i nic z tego nie mam. Jeśli to czytasz, to zapewne masz ze dwadzieścia, trzydzieści, może więcej lat, potrafisz za siebie decydować i kim ja jestem, żeby ci mówić, jak masz grać? Masz prawo samodzielnie decydować, próbować różnych dróg, ponosić konsekwencje swoich działań, wyciągać wnioski ze swoich sukcesów i porażek i ani ja, ani żaden bloger, ekspert, fanpejdż, kanał czy inne gadające logo nie może ci tego odebrać. Nie oznacza to rzecz jasna, że nie możesz szukać rady czy kierować się czyimiś wskazówkami. Jeśli ci to odpowiada — śmiało. Ale jeśli nie, to nie, bo co ci zrobią? Dadzą ci smutną reakcję? Może nawet tą zdenerwowaną. Wielkie mi co.
Chcesz zmieniać świat i zasady gry? A zmieniaj — erpegi to narzędzia i to one mają służyć tobie, a nie ty im. Jak młotek ma niewygodną rączkę, to ją sobie wymień na wygodną, proste.
Chcesz poruszać takie czy inne tematy? Śmiało. RPG to zabawa w rozmowę, rozmawiaj z innymi osobami uczestniczącymi w grze. Dogadacie się — a jak nie, to znajdziesz sobie inną grupę, albo inne hobby, proste.
Nie chcesz poruszać takich czy innych tematów? Jasne. RPG to zabawa w eskapizm, nie wiem, przed czym ani w co uciekasz, ale uciekaj. Twoje prawo. A jak innym się to nie podoba i chcą ci wcisnąć jakiś temat w gardło — to po prostu z nimi nie graj. Niech się sami bawią.
Chcesz wydać grę za darmo? Wydaj. Chcesz wydawać gry za kasę? Wydawaj. Chcesz zrobić zbiórkę? Rób. Chcesz wziąć hajs z tej zbiórki i zabrać rodzinę na wakacje do Chorwacji? Weźcie krem do opalania. Albo nie bierzcie, kim ja jestem, żeby decydować, jak twoja rodzina ma się opalać na Chorwacji. Chcesz dołożyć ze swoich pieniędzy, żeby wspieracze mieli jeszcze lepszy produkt? Dokładaj śmiało, kto ci broni.
Chcesz się obrazić? To się obraź, co mnie to? Co to kogokolwiek? Pierwszy raz ktoś ma focha w Internecie?
Masz swój rozum. Ludzie dookoła ciebie też swoje mają. Ja i cała masa wszelkiej maści blogerów, streamerów, didżejów i szeroko pojętych twórców kontentu, jesteśmy tylko ludźmi, często omylnymi, często szukającymi poklasku — nie masz obowiązku słuchać, co mówimy, a nawet zdrowo jest kwestionować, co ci podpowiada ten czy inny kolo w internecie. Może chce ci coś sprzedać? Albo wciągnąć cię w jakąś krzywą akcję? Sektę? Partię? Kij go wie. Mnie zresztą też. Po co ja to piszę? Proste. Nudzi mi się.
Cześć.

To prawda, jest aktualnie jakiś trend na mówienie innym jak mają grać, co grać i jak coś powinno wyglądać.

Albo zatwardziali fani jakiegoś systemu, nieakceptujący żadnych inszych interpretacji czy  domowych zasad.
Albo wojownicy o karty X, wojownicy o to, która forma prowadzenia jest jedyną akceptowalną itp.
Czy też mówiący ludziom JAK nie można grać.

Wszyscy to jedna i ta sama banda, tylko wydaje im się że są inni i lepsi od drugich.

Stellariusz
Level 10
Level 10

Posts : 39
Join date : 2023-11-21

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Władca Piwnicy Sun 26 Nov 2023, 19:26

Zennon wrote:Fejsbuk, yt i migracja tam środowiska to największa klęska polo erpegówka.
Dobrze gada, polać mu!
Władca Piwnicy
Władca Piwnicy
Level 10
Level 10

Posts : 48
Join date : 2023-11-09
Location : gdzieś w Piwnicy

Zennon likes this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Stellariusz Mon 27 Nov 2023, 11:23

Władca Piwnicy wrote:
Zennon wrote:Fejsbuk, yt i migracja tam środowiska to największa klęska polo erpegówka.
Dobrze gada, polać mu!

A co takiego niby straciło przez to?
Łatkę ludzi bez życia? Grono "100 osób" które o rpg słyszało?

Stellariusz
Level 10
Level 10

Posts : 39
Join date : 2023-11-21

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Zennon Mon 27 Nov 2023, 11:48

Nie miało łatek, ot ludzie z dość niszowym hobby. Jeden maluje farbkami plastikowe żołnierzyki inny wymyśla historyjki z tymi ludkami.
Sociale karmią się kontrowersjami i polaryzują, byle stwierdzenie to powód wojny.

Zennon
Level 10
Level 10

Posts : 58
Join date : 2023-11-01

Alicja likes this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Stellariusz Mon 27 Nov 2023, 12:03

Zennon wrote:Nie miało łatek, ot ludzie z dość niszowym hobby. Jeden maluje farbkami plastikowe żołnierzyki inny wymyśla historyjki z tymi ludkami.
Sociale karmią się kontrowersjami i polaryzują, byle stwierdzenie to powód wojny.

Ilość "dram" na socialach wynika z ilości użytkowników, czyli jednostek które mogą do dramy się dołączyć.

Każda platforma do komunikacji podlega tej samej zasadzie, tak samo to forum. Wszysko rozbija się o ilość użytkowników A więc prawdopodobieństwo rozpoczęcia dramy i prawdopodobieństwo dostarczenia jej nowego zasobu, w postaci kolejnego uczestnika.

Natomiast co do piwniczaków. Jeszcze 15 lat temu, w oczach osoby która o rpg nie słyszała, albo usłyszała gdzieś przy okazji, każdy grający w piwnicy w rpg był po prostu człowiekiem wyciągnięty z nawiasu społeczeństwa, dziwnym i w pewnym sensie groźnym.

Sociale, a zwłaszcza youtube, zmieniają to podejście i sprawiają że rpg staje się kultowe i istniejące w wiadomości coraz większej liczby populacji. A więc znika mu łatka czegoś nienormalnego i abstrakcyjnego A więc staje się tolerowane i zwyczajne.

Stellariusz
Level 10
Level 10

Posts : 39
Join date : 2023-11-21

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Zennon Mon 27 Nov 2023, 13:16

Stellariusz wrote:

Ilość "dram" na socialach wynika z ilości użytkowników, czyli jednostek które mogą do dramy się dołączyć.
Sociale bardzo aktywnie wspomagają kontrowersyjne treści algorytmami.

Natomiast co do piwniczaków. Jeszcze 15 lat temu, w oczach osoby która o rpg nie słyszała, albo usłyszała gdzieś przy okazji, każdy grający w piwnicy w rpg był po prostu człowiekiem wyciągnięty z nawiasu społeczeństwa, dziwnym i w pewnym sensie groźnym.
Piwniczak to określenie wymyślone przez samo środowisko, ludzie spoza środowiska mieli na erpegowców, mówiąc kolokwialnie, wywalone i w życiu by się im nie chciało poświęcać uwagi czy jakieś niszowe hobby ze społeczeństwa wyklucza, czy może nie. To taki syndrom oblężonej twierdzy, której nikt nie oblega, bo wszyscy są gdzie indziej. Więc powstaje paląca potrzeba znalezienia wroga wewnętrznego.

Sociale, a zwłaszcza youtube, zmieniają to podejście i sprawiają że rpg staje się kultowe i istniejące w wiadomości coraz większej liczby populacji. A więc znika mu łatka czegoś nienormalnego i abstrakcyjnego A więc staje się tolerowane i zwyczajne.
Nigdy nie miało takiej łatki, bo mało kogo obchodziło niszowe hobby. Popularność rośnie, bo społeczeństwo się zmienia i do głosu dochodzą ci, którzy w dzieciństwie uczestniczyli w tej formie zabawy. Gry wideo, planszówki, rpg - to jest dla nich normalne, bo grali w to po szkole.

Zennon
Level 10
Level 10

Posts : 58
Join date : 2023-11-01

Skavenloft, Tarkis and Alicja like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Mon 27 Nov 2023, 16:17

Jak najbardziej zgadzam się, że im więcej użytkowników, tym większa szansa na różnicę zdań, podział na wrogie obozy i wielką wojnę, ale też nie oszukujmy się, współczesne social media są tak skonstruowane, żeby te antagonizmy podsycać i promować.
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Tarkis Mon 27 Nov 2023, 16:37

Na podstawie zupełnie anegdotycznych danych, zgodzę się z Zennonem Smile
Patrzę na mnie i moją (starszą o 4 lata) siostrę. Ja wszedłem w fantastykę, RPG, gry komputerowe, komiksy etc. Ona traktowała to trochę "weź bratku dorośnij". Minęło 20 (z górką) lat i okazuje się, że Marvel to popowy mainstream. Dukaizmy służą do zmiany języka. Mainstreamowi futuryści (aka. Harari) piszą, że SF to jest literatura, która najlepiej będzie tłumaczyć nam świat, a popkulturowe memiczki ułatwiają zrozumienie internetu. Też bardziej widzę tu zmianę pokoleniową + podpięcie się pod szersze trendy, niż same socjale i YT.

A co do łatek piwniczniaków i byciu "wyciągnietym poza nawias społeczeństwa" czy wręcz uznawaniu za bycie groźnym. W liceum część nauczycieli dziwnie patrzyło na "naszych" z długimi włosami, całych ubranych na czarno, ale równie dziwnie patrzyli na punków w kurtkach z demobilu i agrafkami w uszach, albo wytipsowane dziewczyny przefarbowane na platynowy-blond Smile Ot, po prostu się belfrom (ok, boomer) nie podobało, że dziwnie ta młodzież wygląda.

Na koniec już całkiem anegdotyczna anegdotka. Na Polconie 2002 poszliśmy do pobliskiego sklepu. Pani kasjerka wyraźnie zaintrygowana najazdem dziwnych ludków pyta:
- A co tu się dzieje w okolicy, że wszyscy maja takie plakietki na szyjach?
- Wie pani, tu w szkole obok jest teraz taki konwent, Polcon.
- Konwent?
- Taki zjazd fanów fantastyki i science-fiction
Pani twarz pokraśniała nagle i szeroko się uśmiechnęła:
- AAAaaaa, rozumiem! Ufolodzy!

Dziękuję, kurtyna
Tarkis
Tarkis
Level 10
Level 10

Posts : 46
Join date : 2023-11-01
Age : 39
Location : Kraków

https://sites.google.com/view/twojestarerpg

Skavenloft, Castelviator and Alicja like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Mon 27 Nov 2023, 20:24

Zrobiłeś mi wieczór tymi ufologami, przyznaję xD
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Castelviator and Tarkis like this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Skavenloft Mon 25 Dec 2023, 13:44

Opowieść Wigilijna
Było to 24 grudnia 1843 roku, w Londynie. Ostatnie przygotowania do Świąt dobiegały końca, i całe miasto pogrążało się w letargu, powoli niknąc pod coraz grubszą śnieżną kordłą. Maciek właśnie kończył świąteczną sesję dla swojej drużyny sakramentalnym:
- I tak oto, po zaledwie jednym moim rzucie z zasłonką, na dnie dołu z gównem, z połamanymi rękami i nogami, wasze postacie giną, zaruchane przez goblina Boblina na sto sposobów. Dawno nie miałem okazji prowadzić tak chujowej sesji dla tak niekompetentnej drużyny. Umarliście, więc nie widzę sensu dawać wam pedeków ani skarbów. Na następną sesję przyjdźcie z nowymi postaciami na pierwszym levelu. Dziękuję za sesję i wesołych świąt.
Po czym wziął ostatniego chipsa z miski, dopił resztkę ciepłej coli i poszedł do domu — zniesmaczony. Co za banda głąbów. Jak można tak słabo erpegować. Coraz trudniej dziś o dobrych graczy. I tak rozważając, dotarł do swojego domu. Dojadł paczkę chipsów, którą schował do plecaka, kiedy gracze wyszli, by zapalić, i — nie myjąc zębów — położył się spać, mamrocząc pod nosem wyzwiska pod adresem bandy patałachów, którzy kupili cebulowe, a nie jego ulubione barbekju.
Ledwie zmrużył oczy, gdy usłyszał przeraźliwe zawodzenie, brzęk łańcuchów i zgrzyt metalu po lastrykowej podłodze. Rozejrzał się przerażony i ujrzał przed sobą upiora: dwumetrowy orczy femboj z maczugą w kształcie chuja unosił się tuż nad jego łóżkiem — eteryczny, zwiewny, w potarganych szatach.
- DUCH POSTACI KINDZI!
Przemknęło przez umysł Maćka, a duch, najwyraźniej zdolny czytać w myślach, odpowiedział:
- Tak! To ja, senpai!
- Czego chcesz, upiorze! Zabiłem cię! Zginąłeś w dole z gównem razem z innymi postaciami! Czemu mnie nawiedzasz?
- Przybyłem, by cię ostrzec, senpai!
- Mnie? Dlaczego? Przecież nieuczciwym rzutem skazałem cię na zaruchanie na śmierć przez goblina Boblina!
- Bo jesteś kawaii, senpai! Nie mam jednak dużo czasu. Słuchaj więc uważnie. Tej nocy odwiedzą cię trzy duchy. Wysłuchaj ich, senpai. Przyszłość kampanii od tego zależy! A teraz żegnaj. Ara ara — sajonara!
I rozpłynął się w powietrzu.
- Co za dziwny sen.
Pomyślał Maciek.
- Pewnie od tych chipsów francowatych. Cebulowe kuźwa. Kto to widział.
I już miał zapaść w sen, gry w pokoju rozbrzmiał głos:
- Joł ziom!
Maciek rozejrzał się, zdezorientowany i zobaczył, że na kanapie siedzi kolejna eteryczna postać. Był to młody człowiek, w niemodnej fryzurze, w koszulce z logiem grupy KORN, obszernych dżinsach — jednym słowem — gimbus, co się zowie.
- Kim ty do cholery jesteś?
Zdziwił się Maciek, zdając sobie sprawę, że te chipsy cebulowe mają naprawdę solidnego kopa.
- Jestem duchem minionych sesji, ziomuś!
Odparł eteryczny gimbus.
- Przybyłem, by ci coś pokazać.
Pstryknął palcami i pokój Maćka rozpłynął się w powietrzu. Zamiast tego stali w staromodnie urządzonym salonie rodziców Kindzi. Przy stole siedziała grupa dzieciaków, wyraźnie zaaferowanych kartką w kratkę, na której dumnie stała gumka do mazania osaczona przez kilka pionków od Chińczyka i zakrętkę od butelki Fanty.
- Toż to nasza pierwsza sesja!
Zdumiał się Maciek. Drużyna broniła wioski przed trollem pożerającym owce! Ależ to była przygoda! Zaraz wejdzie mama Kindzi z kanapkami!
- Dokładnie tak.
Pokiwał głową Duch Minionych Sesji. Pamiętasz, jak się wtedy bawiliście?
- Nooo... Nie była to może jakaś mega wyszukana historia, ale zabawa była znakomita. Drużyna fantastycznie kombinowała. Byłem z nich niesamowicie dumny, kiedy pokonali tego trolla. Zresztą patrz na ich miny! Patrz na moją! To był ten moment, kiedy wciągnęliśmy się w erpegowanie!
Nagle pokój zadrgał, zmętniał i rozpłynął się w powietrzu, a wraz z nim Duch Minionych Sesji. Zamiast tego Maciek ujrzał inny salon i... swoich graczy. Dokładnie takich, jakich żegnał przed kilkoma godzinami. No, może niezupełnie. Siedzieli przy stole, śmiali się, opowiadali niestworzone rzeczy — grali sesję z jakimś innym prowadzącym. Kindzia wskazała na leżącą na stole gumkę do mazania, ale nie dosłyszał, co powiedziała.
- Oni..? Oni grają sesję beze mnie?
Zdumiał się Maciek.
- Tak. I, jak widzisz, doskonale się bez ciebie bawią.
Odpowiedział mu nieznany głos.
- A ty kto znowu?
Spytał Maciek, zauważając, że obok stoi kolejne widmo — dziewczyna z niebieskimi włosami, w modnych okularach, eteryczna jak wszystkie poprzednie upiory w tym koszmarze.
- Jestem Duchą Obecnych Sesji Maćku. Ale to nieważne, kim ja jestem. Ważne, kim jest ten gość, z którym twoi gracze się tak dobrze bawią. Co on ma, czego ty nie masz? Co on robi, czego ty nie robisz?
- No gralnię ma ewidentnie gorszą, brzydka mata, figurek brak, jakieś gumki, kapsle, ale gra skubany z nimi, podchwytuje ich pomysły, wychodzi im naprzeciw — dobrze prowadzi, to się dobrze bawią.
- Ty byś tak nie potrafił?
- Co? Ja? Oczywiście, że bym tak umiał, gdybym tylko chciał, ale te patałachy...
Nim dokończył, pokój zniknął, a Maciek znalazł się znów w swoim mieszkaniu. Tylko jakby brudniejszym i bardziej zagraconym. Wszystko było starsze. Nawet on sam. No tak. On sam, starszy, nieogolony, z podkrążonymi oczami, siedział przy komputerze, zawzięci pisząc ludziom, że gry fabularne to gówniane hobby, które uprawiają tylko głąby i przegrywy.
- To-to ja? W przyszłości? To jest moja przyszłość?
- Tak.
Odpowiedział mu zimny, suchy głos eterycznego szkieletu unoszącego się w powietrzu tuż obok.
- Tak wygląda twoja przyszłość Maćku. Bo ja, Maćku, jestem Duchem Przyszłych Sesji. I — jak widzisz — nie ma przyszłych sesji. Jeśli dalej będziesz się tak zachowywał, nikt nie będzie chciał już z tobą grać. Zostaniesz sam. Pojmujesz?
Maciek nie odpowiedział. I znów pokój zadrżał, rozmył się i rozpłynął, a Maciek znów był w swoim łóżku, obsypany okruchami chipsów cebulowych. Sięgnął po telefon, otwarł czat grupowy „Sesja” i napisał:
- Cześć kochani! Przepraszam was za dzisiejszą sesję. Nie wiem, co mnie ugryzło. Miałem zły dzień i skopałem sprawę. Uznajmy to spotkanie za niebyłe i spotkajmy się w przyszły piątek, żeby zagrać to jeszcze raz, tym razem będzie fajnie, obiecuję. A, i chipsów nie przynoście — ja stawiam!
Wyślij.
Skavenloft
Skavenloft
Admin

Posts : 406
Join date : 2023-11-01
Age : 35
Location : Jelenia Góra

http://fajerbol.pl/

Castelviator likes this post

Back to top Go down

Blog Kokatryks Empty Re: Blog Kokatryks

Post by Sponsored content


Sponsored content


Back to top Go down

Back to top


 
Permissions in this forum:
You cannot reply to topics in this forum