Działająca i prosta mechanika wspierająca PvP

Dzień dobry!

Czy znacie jakieś działające i proste mechaniki, które wspierają grę gracz Vs gracz?

Muszę szczerze przyznać, że z wszystkich gier, które w życiu ograłem, przeczytałem i napisałem - żadna o_@ Nie zastanawiałem się nad tym wcześniej, ale kiedy o tym myślę - serio zero. Znam takie, które PvP umożliwiają, które w nim nie przeszkadzają, ale takie, które by aktywnie wspierały PvP? Sprawiały, że będzie fajne, ekscytujące, będzie się do niego dążyło na sesjach? Nie mam pojęcia i w sumie sam się chętnie dowiem, czy i gdzie da się coś takiego znaleźć.

Nie grałem jeszcze, ale być może Blightburg jest odpowiedzią (chciałem wkleić linka ale dostałem komunikat: New members are not allowed to post external links or emails for 7 days. Please contact the forum administrator for more information.)

Spróbuj jeszcze raz. Forum ma masę domyślnych ustawień, które na bieżąco poprawiam.

No to jeszcze raz (jakby co, wpiszcie po prostu w przeglądarkę Blightburg Twierdza Powszechna, raczej nie będzie za wielu wyników): https://commonfortress.com/2020/12/14/co-to-jest-za-rpg-blightburg/

Chce ktoś przetestować nową paranoję? Bo to wspiera pvp na wysokim poziomie. Ja mam i chętnie przetestuje.

Kurde, o Paranoi nie pomyślałem, ale faktycznie brzmi jak coś w miarę sensownego. Natomiast to zupełnie nie moje klimaty, więc dzięki za zaproszenie, ale ja odpadam.

GURPS, serio i bez żartów, ale to kobyła mechaniczna dlatego polecam Fantasy Trip, które jest bardziej uproszczoną mechaniką pod PvP. Zaczynałem swoje przygody z RPG od Potyczki (polskiego wydania Melee z tej serii), nie wiedząc jeszcze, że to RPG. Jest jeszcze kilka, ale mało o nich wiem. Przyznam, że kiedyś planowałem sprawdzić jak sprawdzi się w tej roli D&D 4e, bo wydaje się całkiem dobrze pod to skrojone.

W sumie to 4e brzmi całkiem kurde niegłupio, masz rację.

Mutant: Elysium zakłada, że jedna z postaci jest zdrajcą działającą wbrew interesowi drużyny. W sumie bez szczególnych mechanik, na koniec scenariusza wszyscy głosuja na podejrzanego, jak trafnie wytypują, to w nagrodę XP.

Skavenloft wrote:W sumie to 4e brzmi całkiem kurde niegłupio, masz rację.

Zaadaptować tworzenie postaci z Paranoi.
- Maciek, kim chcesz grać?
- Wojownikiem!
- OK. To ja biorę STR na 15. Czyli Maciek dostaje STR na 5...

https://danielbayn.com/wushu/

W skrócie:
- Sukcesy dzielone są na tokeny ataku i obrony;
- Dynamiczna akcja,
- Mocno narracyjny system,
- Gracze dostają kości za szczegóły w swych opisach oraz za opisy w 1. os. w czasie teraźniejszym.

Jedno trafienie najczęściej eliminuje graczy/wrogów z gry (wyjątkiem może być starcie drużyna vs. boss aka NEMESIS).

Jest to świetny pomysł na grę z np. większą ilością osób (ponad 10.) i kto wypada z gry (bo otrzymał trafienie), zwalnia miejsce dla nowego gracza i tak samo - Narratorzy też mogą się zmieniać. Jeszcze tego nie testowałem, ale zamierzam na jakimś konwencie zebrać grupę i zrobić wielkie, dynamiczne impro z tego z losowymi osobami.

A właśnie - w tego RPG można grać bez kart postaci i bez specjalnego prepu do sesji.

Można też ten system potraktować poważnie, dodać zasady zaawansowane i nawet zrobić normalną kampanię.

Elan wrote:https://danielbayn.com/wushu/
W skrócie:
(...)

Brzmi mocno jak nakładka na Exalted 2ed: Burn Legend (przy okazji jedyna wersja 2ed mechanicznie nadająca się do grania). Tylko ciężko to nazwać indie.

Alicja wrote:

Elan wrote:https://danielbayn.com/wushu/
W skrócie:
(...)

Brzmi mocno jak nakładka na Exalted 2ed: Burn Legend (przy okazji jedyna wersja 2ed mechanicznie nadająca się do grania). Tylko ciężko to nazwać indie.

Przecież indie to tylko model wydawniczy, nie ma nic wspólnego z zawartością gry

Jeśli jest coś bardziej mętnego, niż definicja OSRów, to bez wątpienia jest to definicja indie

Skavenloft wrote:Jeśli jest coś bardziej mętnego, niż definicja OSRów, to bez wątpienia jest to definicja indie

Dlatego ja trzymam się bazy — indie to gra wydana w niezależnym trybie wydawniczym. Wszystkie kolejne obostrzenia wynikają z hipsterstwa i chęci odcięcia się niektórych twórców od mainstreamu RPG.

Alicja wrote:

Diabeł wrote:

Skavenloft wrote:Jeśli jest coś bardziej mętnego, niż definicja OSRów, to bez wątpienia jest to definicja indie

Dlatego ja trzymam się bazy — indie to gra wydana w niezależnym trybie wydawniczym. Wszystkie kolejne obostrzenia wynikają z hipsterstwa i chęci odcięcia się niektórych twórców od mainstreamu RPG.

To dlaczego przyczepiłeś się do mojej wypowiedzi, skoro Exalted 2ed w żaden sposób nie pasuje również i do tej definicji?

Ale to Exalted 2ed to twoje porównanie, a gra wrzucona przez Elana to niekomercyjny projekt dwuosobowy na licencji CC BY-SA 4.0. Więc tak jakby, masz do mnie pretensje o coś, co sama powiedziałaś.

Czy mamy tu do czynienia z sytuacją, kiedy tak naprawdę nikt nie chciał nikomu nic, a wszyscy wszystkim? Kaman, za starzy jesteśmy na takie rzeczy. Do święta indyka jeszcze prawie miesiąc

Skavenloft wrote:Czy mamy tu do czynienia z sytuacją, kiedy tak naprawdę nikt nie chciał nikomu nic, a wszyscy wszystkim? Kaman, za starzy jesteśmy na takie rzeczy. Do święta indyka jeszcze prawie miesiąc

U mnie już było — jeśli masz na myśli Thanksgiving.

Przyznaję, miałem.